Fińscy adepci epickiego metalu zaprezentowali światu „Steelbound”.
.jpg)
Jest wesoło, pompatycznie, metalowo do szpiku kości i po prostu jakościowo. Siódmy album Battle Beast udowadnia, że ta heavy/powermetalowa formuła, ten celowo przegięty metal z elementami rocka i innych smaczków, wciąż działa. „Steelbound” tego dowodem.
Na tegorocznym dziele niewiele ulega zmianie. Battle Beast nie podchodzą do niczego ze śmiertelną powagą, ale to nie znaczy, że się wygłupiają. Ich klasyczno metalowe piosenki są zręcznie zaaranżowane. Pojawiają się w nich echa folkowe, symfoniczne, nierzadko i progresywne. Wszystko skontrolowane rock’n’rollowym wyczuciem luzu i dystansem. Tak to się robi.
Posłuchaj utworu „Angel of Midnight” TUTAJ:
Bilety są dostępne na Knock Out Music Store (druki kolekcjonerskie).