W marcu 2018 roku w Warszawie wielbiciele power metalu i symfonicznego metalu mieli okazję doświadczyć koncertu z pożegnalnej trasy jednej z największych legend takiego grania, włoskiego Rhapsody. Zespół w swoim najsłynniejszym składzie – Fabio Lione, Luca Turilli, Dominique Leurquin, Patrice Guers, Alex Holzwarth, żegnając się z fanami, uczcił również 20. urodziny albumu "Symphony Of Enchanted Lands". Jak się okazało parę miesięcy później, muzycy w takiej konfiguracji postanowili pracować dalej.

Przed pożegnalną trasą koncertową Luca mówił: "Wspaniale będzie uczcić 20-lecie tego albumu. To również dobry powód, aby po latach się spotkać po raz ostatni. Nie przegapcie tego, bo kolejnej okazji już nie będzie". Życie dość szybko zweryfikowało negatywnie jego słowa. Już w grudniu 2018 roku Fabio i Luca ogłosili powstanie zespołu Turilli / Lione Rhapsody i od razu zabrali się do pracy nad nową muzyką. Dodali przy okazji, że to, co tworzą, będzie "nową generacją symfonicznego metalu".

Co Włosi dokładnie mieli na myśli, przekonaliśmy się w lipcu 2019 roku, kiedy nakładem wytwórni Nuclear Blast ukazała się płyta "Zero Gravity (Rebirth and Evolution)". Promowany przez trzy piosenki, "Zero Gravity", "Phoenix Rising" i "D.N.A. (Demon and Angel)", debiutancki materiał, zebrał doskonałe recenzje i udowodnił tym samym, że legendarni muzycy w żadnym wypadku nie zamierzają spoczywać na laurach i odcinać kupony od dawnych sukcesów. Rhapsody powraca w nowych szatach, pod nową nazwą i nic nie wskazuje na to, aby miało szybko zniknąć ze sceny.

Sprawdź, jeśli lubisz: Blind Guardian, Angra, Kamelot…

CELLAR DARLING (Szwajcaria) progresywny folk:

Eluveitie to nazwa doskonale znana w Polsce. Przez lata związana z nią była trójka muzyków – Anna Murphy (śpiew, hurdy-gurdy), Merlin Sutter (perkusja) i Ivo Henzi (gitara, gitara basowa). Wiosną 2016 roku cała trójka pożegnała się z Chrigelem Glanzmannem i postanowiła zacząć działać na własną rękę. Tak latem 2016 narodziło się trio Cellar Darling, które styl swojej muzyki określa jako progresywny folk.

Grupa postanowiła odejść od folk metalu, z którego znany jest poprzedni pracodawca Anny, Merlina i Iva. Połączyła elementy progmetalu, klasycznego heavy, atmosferycznego grania, całość doprawiając charakterystycznymi dźwiękami, czy to fletu, czy to hurdy-gurdy. Wyszła ciekawa kombinacja, w której na plan pierwszy najczęściej wybija się mocny riff i nieco połamana perkusja, spod których wyłaniają się elementy folkowe i wysoki wokal Anny. Pod względem klimatu mamy w Cellar Darling trochę wpływów The Gathering z czasów Anneke, a trochę nastroju baśniowego i błogiego.

Wytwórnia Nuclear Blast szybko zgarnęła szwajcarskie trio pod swoje skrzydła, a następstwem tego była debiutancka płyta "This Is The Sound" z lata 2017 roku, poprzedzona kapitalnymi singlami ("Black Moon", "Avalanche", "The Hermit"). Kilkanaście miesięcy i kilkadziesiąt koncertów później na rynku była już druga płyta, koncepcyjna "The Spell". Kolejny dowód na to, że Cellar Darling nie zamierzają sobie stawiać żadnych granic. "Na tym polega bycie progresywnym muzykiem" – dodaje nie bez racji Merlin.

Album "The Spell" ukazał się też w formie audiobooka z klipami ilustrującymi opowieść, które stworzył słynny rumuński grafik Costin Chioreanu. Wizualna sfera jest bardzo ważna dla Cellar Darling. Trio zostało już za nią docenione. Podczas gali Prog Awards 2019 odebrało wyróżnienie dla najlepszego wideoklipu (za teledysk do "Insomnia").

Sprawdź, jeśli lubisz: Eluveitie, The Gathering, Iamthemorning…

https://www.cellardarling.com/
https://www.facebook.com/cellardarlingofficial/
https://www.youtube.com/watch?v=NWMiBj0yDJg

CANTERRA (Niemcy) metal gotycki, heavy metal:

Pochodzącej z Lipska formacji Canterra, która wcześniej działała pod szyldem Avatar, przylepiono trochę niesłusznie łatkę zespołu, który gra metal gotycki. To tylko częściowo prawda, bo w muzyce formacji, na której czele stoi wokalistka Korinna König, poza gotyckimi wpływami słychać również granie w stylu wczesnego Nightwish. Z czasów, gdy w fińskiej legendzie wokalistką była Tarja Turunen. Zresztą wokal Korinny dość mocno kojarzy się ze śpiewem sympatycznej Finki od lat występującej na własny rachunek.

Canterra to grupa ludzi pracowitych i niepoddających się łatwo. W pierwszym okresie istnienia grupa doświadczyła licznych zmian składu, lecz w końcu Korinnie udało się znaleźć odpowiednich współpracowników. Mocne gitary, chwytliwe melodie i wspaniały głos Korinny wystarczyły, aby włodarze prestiżowego Wave Gothic Treffen udostępnili grupie scenę. Wsparcia finansowego udzieliła kapeli także Wacken Foundation. Najlepszą robotę promocyjną zrobiła jednak debiutancka płyta "First Escape", która zebrała świetne recenzje, oraz zachwyt Tilo Wolfa z Lacrimosy, który zaprosił Canterrę na tournée w roli supportu.

Sprawdź, jeśli lubisz: Xandria, Lacrimosa, Nightwish…

https://canterra.de/
https://www.facebook.com/canterrametal/ 
https://www.youtube.com/watch?v=_BqAsSYTsVU