Zasłynięcie w blackmetalowym światku to dziś duże wyzwanie. Nurt jest eksploatowany od góry do dołu, a młode nazwy wyrastają jak grzyby po deszczu, więc trzeba wiele pracy, by znaleźć w tym gąszczu kapel własne poletko. Gaerea podołała, ponieważ ma za sobą enigmatyczno-niepokojący wizerunek, ale przede wszystkim ułożoną w punkt prezencję koncertową i świetne numery. Black metal Portugalczyków - intensywny, emanujący duchowym natchnieniem - to misterna, acz imponująca konstrukcja, bo pełna dramaturgii, szlachetnej melodyki, a nawet, co nie jest tak oczywiste w tym nurcie, chwytliwości. Grupa rośnie i rośnie, już teraz zdradzając wielkie ambicje. Konfrontacja na żywo potwierdzi wam, że całkiem słusznie.

PRAISE THE PLAGUE (Niemcy) blackened sludge, doom metal:

Gatunkowe umiejscowienie Praise the Plague nie jest prostą rzeczą. Na poziomie przekazywanych treści czy podejścia do brzmienia są zespołem blackmetalowym, ale w kwestii motoryki czy sporej części riffów można przypisać im nadrzędne cechy sludge/doom metalu. Ta przepełniona czernią i nieskończonym mrokiem recepta z pewnością działa jak w zegarku. Jest w tym zaduma, jest rozpacz, jest świat walący się w posadach. Tak to się właśnie robi.

https://www.facebook.com/praisetheplague

https://www.youtube.com/watch?v=E9Kx8xi2-mQ

https://www.instagram.com/praisetheplague/