Od blisko 30 lat komunikują, że ludzie wyniszczają siebie oraz inne ziemskie stworzenia na własne życzenie. To brutalna szczerość i równie brutalna muzyka. Połamany, pełen zmian tempa death metal skrzyżowany z prymitywizmem grindu brzmi jak idealna opcja na przekazanie wszystkim, że koniec jest blisko.

Metal ekstremalny ma wiele definicji, a Shadow of Intent budują jego współczesny obraz. Z jednej strony jesteśmy atakowani zabójczo ciężkim deathcorem, z drugiej odwołaniami do metalu symfonicznego, a z trzeciej – zawsze wpadającym w ucho melodyjnym death metalem. Nic dziwnego, że dotarli tak daleko.

REVOCATION (USA) technical death/thrash metal:

Grają techniczny, często melodyjny, ale i złowrogi techniczny death metal z thrashowym napędem. W dodatku Dave Davidson, główny kompozytor zespołu, to gitarowy wirtuoz chwalony m.in. przez samego Marty’ego Friedmana. Czy istnieje lepsza rekomendacja?

https://www.facebook.com/Revocation

https://www.youtube.com/watch?v=moN0-W8k_mg

https://www.instagram.com/revocation/

VULVODYNIA (RPA), brutal death metal, deathcore:

Kochamy ich za nazwę i bezpośrednie podejście. Są tak ciężcy, i tak bardzo czerpią z największych deathmetalowych ciężarów, wplatając do tego deathcore, że sam Atlas by tego nie udźwignął.

https://www.facebook.com/vulvodyniaband

https://www.youtube.com/watch?v=AdCzPWP6-Us

https://www.instagram.com/vulvodyniaofficial/