CATTLE DECAPITATION
DISENTOMB + INTERNAL BLEEDING + GLOOM
29.03.2020Warszawa, Pogłos, ul. Burakowska 12
CATTLE DECAPITATION
niedziela, 29 marzec 2020
DISENTOMB + INTERNAL BLEEDING + GLOOM
Warszawa, Pogłos, ul. Burakowska 12
Zobacz na mapieKnock Out Productions
75/85 zł
18:30
19:30
Knock Out Productions oraz Drizzly Grizzly prezentują koncerty Cattle Decapitation w Warszawie oraz w Gdańsku! Cattle Decapitation grają już od 25 lat, a w ubiegłym roku świętowali premierę najnowszego albumu - „Death Atlas” (2019, Metal Blade Records). Grupa powróci do Polski w ramach trasy „The Europandemic Tour”, aby promować powyższe wydawnictwo. Headlinera koncertu wspierać będą: Disentomb z zeszłoroczną produkcją „The Decaying Light” (Unique Leader Records), Internal Bleeding oraz Gloom. Cattle Decapitation wystąpi 29 marca w warszawskim klubie „Pogłos” oraz dzień później – 30 marca w gdańskim Drizzly Grizzly.
CATTLE DECAPITATION
Jeśli ktoś lubi Napalm Death, wczesny Carcass, Pig Destroyer albo Aborted, na pewno już natknął się albo niebawem się natknie na dźwięki tworzone przez kalifornijskie Cattle Decapitation. Kapela powstała w 1995 roku w malowniczym San Diego, a założył ją wokalista Travis Ryan. Przez lata Cattle Decapitation tworzyli wyłącznie muzycy, którzy nie jedli mięsa. W obecnym wcieleniu zespołu jest tylko dwóch wegetarian (Ryan i gitarzysta Josh Elmore). Pozostała trójka - perkusista Dave McGraw, gitarzysta Belisario Dimuzio i basista Olivier Pinard, nie pogardzi burgerem wołowym.
Przekaz tekstowy Cattle Decapitation niezmiennie skierowany jest na obronę praw zwierząt, wytyka degradację środowiska i upadek człowieczeństwa. Travis (prywatnie fan naszego Decapitated) w słowach i krwawych opisach nie przebiera, a kapela nie waha się w naturalistyczny i krwawy sposób przedstawiać swój punkt widzenia w formie graficznej na okładkach, przez co już ściągała na siebie kłopoty. Cattle Decapitation to przede wszystkim łojenie z pogranicza technicznego death metalu i grindu, ale kapela nie stroni też od poszukiwań innych środków wyrazu. Doskonale pokazała to, chociażby na świetnie przyjętym albumie "The Anthropocene Extinction" z 2015 roku, z gościnnym udziałem Phila Anselmo, Author & Punisher i rewelacyjną okładką Wesa Benscotera.
DISENTOMB (Australia) brutalny death metal:
Jednym z tych zespołów, które z pewnością czerpały z dorobku legendarnych Amerykanów z Internal Bleeding, są Australijczycy tworzący grupę Disentomb. Powstała w 2009 roku w Brisbane formacja to kwartet, którego siłą napędową jest triumwirat byłych członków zespołu Cadaverine - perkusista Henri Sison, gitarzysta Jake Wilkes oraz basista Jordan James. Skład uzupełnia basista Adrian Cappelletti, który przyszedł do kapeli w 2017 roku. Na koncie Disentomb są trzy studyjne albumy w stylu ultra brutalnego death metalu, z których najwyżej oceniony został “The Decaying Light” z 2019 roku.
Australijczycy mogą się też pochwalić koncertami poza swoim kontynentem, podczas których supportowali takich tuzów jak Napalm Death, Dying Fetus czy Morbid Angel.
https://www.facebook.com/disentomb/
https://www.youtube.com/watch?v=1lGz9RgyXvU
INTERNAL BLEEDING (USA) death metal:
Internal Bleeding, z całą pewnością zalicza się do pionierów death metalu. W jego najbardziej brutalnej i mocno technicznej odmianie. Muzyka kapeli niezmordowanego Chrisa Pervelisa z całą pewnością znacząco przyczyniła się do powstania wielu kapel, dla których połączenie techniki i brutalności w death metalu stało się głównym celem tworzenia muzyki.
Nagrane przez Internal Bleeding w latach 90. XX wieku albumy, zaliczane są bez dwóch zdań do klasyki gatunku. Ale i w kolejnym stuleciu zespół popełnił sporo fantastycznej deathmetalowej muzyki, by wspomnieć, chociażby album “Imperium” z 2014 roku. Głównym kierownikiem komponowana w zespole jest oczywiście Chris. Dzielnie wspierają go w tym procesie czterej koledzy, gitarzysta Chris McCarthy, basista Ryan Giordano, perkusista Kyle Eddy i wokalista Steve Worley, który dołączył w 2019 roku, podobnie jak Giordano.
https://internal-bleeding.com/
https://www.facebook.com/InternalBleeding/
https://www.youtube.com/watch?v=8NdRRY_kmC4
GLOOM (USA) death metal:
Najmłodsza stażem w tym zestawie jest powstała w 2012 roku w stolicy USA czteroosobowa załoga Gloom. Sami określają to, co grają mianem gloom metalu, co pewnie wiele nie powie komuś, kto z zespołem styka się po raz pierwszy, ale jeśli dopowie lub dopisze się, że w tym, co grają Bill Calomiris (wokal), Brian Bissen (gitary), Jason Sayell (gitara basowa) i Kevin Grevey (perkusja) słychać zarówno karkołomne zagrywki z półki z napisem, powiedzmy, Suffocation, chłodne i bezlitosne black metalowe klimaty z terenów, które odwiedzał kiedyś Varg Vikernes, zanim trafił za kratki, jego krajanie z Gorgoroth, ale także nieco mrocznego groove’u, który może przywoływać na myśl granie, z którego słynie Deftones. Panowie jedli chleb, który pieczono w różnych piecach, a ich erudycja i muzyczna wyobraźnia musi budzić podziw. O talencie gości tworzących Gloom można przekonać się, chociażby na albumie “Solaris” z 2017 roku, ale najlepiej zrobić to w konfrontacji z Amerykanami na żywo.
https://www.facebook.com/gloomdc/
https://www.youtube.com/watch?v=QbmOb8HllMY